05.03.2022, 16:12
Podczas ostatnich dni odbywa się zbrojna napaść na Ukrainę przez Rosję. Przeciwlotnicze alarmy przebijały się w wielu miastach Ukrainy. Takowe komunikaty o niebezpieczeństwie utworzyły się przede wszystkim w Kijowie, Lwowie, Połtawie w centralnej Ukrainie, Odessie oraz Mikołajewi. Uwzględniając tragiczną sytuację w Ukrainie, UE po raz pierwszy w historii postanowiła sfinansować dostawę broni i jej zakup a także potrzebnego sprzętu do naszych sąsiadów. Taką powiadomienia złożyła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, tym samym wskazując na mnóstwo kolejnych zasad wobec Rosji w związku z wojną w obrębie Ukrainy. Biorąc pod uwagę wielkie tragedie ukazujące się w sąsiednim kraju, polskie społeczeństwo okazało się niezwykle przejęte. W każdym dniu można zaobserwować wielką chęć pomocy od polskiego społeczeństwa, którzy interweniują m.in. w dostarczenie transportu z Ukrainy do Polski kobietom oraz dzieciom, zapewnieniu dachu nad głową czy też choćby rozdaniu bardzo potrzebnych produktów żywnościowych i nie tylko. W kierunku Polski przybyło do tej pory już około 377 tys. emigrantów z Ukrainy. Ponad 90% Polaków jest "za" ich przyjmowaniem. Z kolei władza w Kijowie sygnalizuje, że Rosję przepełniają niepokojące straty na każdym froncie: cybernetycznym, wojennym i gospodarczym.
Na całym świecie śledzi się to, co dokonuje się w Ukrainie. W wielu już krajach pojawiły się manifestacje z wielką ilością protestujących przeciw bezwzględnym koncepcjom prezydenta Rosji. Mieszkańcy postanowili wyjść na ulice miast, w celu solidaryzacji z Ukrainą między innymi w Australii, Niemczech, Hiszpanii, Tajlandii, Chile i (ku zaskoczeniu wszystkich) nawet w samej Rosji. Jak zawiadomił szef administracji obwodowej lokalnej Żywycki Dmytro na telegramie, niedawno miała miejsce pierwsza wymiana jeńców w obwodzie sumskim Ukrainy. Ze względu na decyzję prezydenta Ukrainy Zełenskiego stworzono tzw. zielony korytarz w celu przeprowadzenia wspomnianej wymiany jeńców, którzy znajdowali się w wiosce Osoiwka. W 5 dniu próbie odebrania Ukrainy rosyjskie wojska pierwszy raz o dość głębokim nasileniu zaczęły atakować cywilne cele w obleganych miastach. Od uderzeń powietrzno-rakietowych i ostrzału artyleryjskiego największe szkody poniosły głównie Charków, Czernihów i Mariupol}.
Brak komentarzy